Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W cyfrowych czasach plakat ma się świetnie

06 września 2025 | Plus Minus | Zofia Jabłonowska-Ratajska
W górnym rzędzie od lewej: „Rom/ka”, Natalia Bugaj – złoty medal w konkursie głównym, „Digital Politics”, Veera Kemppainen – złoty medal w konkursie tematycznym „Quo Vadis”, „Kremuliator”, Peter Bankov – srebrny medal w konkursie głównym. W dolnym rzędzie od lewej: „Quo Vadis”, Martyna Pazera – brązowy medal w konkursie „Quo Vadis”, „Quo Vadis?”, Alejandro Magallanes – wyróżnienie w konkursie „Quo Vadis”, „Stop Oppressing Women”, Huang Wf – wyróżnienie w konkursie głównym
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita
W górnym rzędzie od lewej: „Rom/ka”, Natalia Bugaj – złoty medal w konkursie głównym, „Digital Politics”, Veera Kemppainen – złoty medal w konkursie tematycznym „Quo Vadis”, „Kremuliator”, Peter Bankov – srebrny medal w konkursie głównym. W dolnym rzędzie od lewej: „Quo Vadis”, Martyna Pazera – brązowy medal w konkursie „Quo Vadis”, „Quo Vadis?”, Alejandro Magallanes – wyróżnienie w konkursie „Quo Vadis”, „Stop Oppressing Women”, Huang Wf – wyróżnienie w konkursie głównym
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Międzynarodowe Biennale Plakatu – trwające właśnie w Warszawie – przypomina nam, że choć sztuczna inteligencja może dziś produkować obrazy, wciąż to artysta nadaje im znaczenie.

Dwie równolegle zakreślone smugi światła, przypominające słoniowe kły, wyłaniają się z mroku i prowadzą spojrzenie kobiety, której profil przecina ich nasadę. Ten zaprojektowany do filmu „Pożegnanie z Afryką” plakat Mieczysława Wasilewskiego stanowi znakomity przykład sposobu, w jaki wyrazisty rysunek, skojarzenie, a zarazem aura tajemnicy budują napięcie przekazu i zainteresowanie przechodnia, dla którego przeznaczona jest ta „sztuka ulicy”.

Plakat, jaki znamy, przebył długą drogę do samodzielności, początkowo podrzędny w stosunku do innych dzieł tworzących go artystów. To podczas słynnej Międzynarodowej Wystawy Sztuki Dekoracyjnej i Wzornictwa w 1925 r. w Paryżu po raz pierwszy plakat razem z reklamą, afiszami, neonami i wszystkim, co współtworzy miejską przestrzeń publiczną znalazł się w osobnej sekcji. Tworzyło go wielu artystów, zwłaszcza malarzy, by wspomnieć choćby czasy belle époque czy secesję, Henriego de Toulouse-Lautreca czy Alfonsa Muchę. W latach 20. Fernand Léger nazwał ulicę swych czasów „nieustającym i nieskończenie zmiennym spektaklem”, a plakat zdobywał coraz większe znaczenie, reklamując zarówno kulturę, jak i wszelkiego typu towary czy podążając za trendami w modzie.

Przejściowa utrata emocji

Prawdziwa nobilitacja i oderwanie od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13271

Wydanie: 13271

Zamów abonament